Wciąż nie ma porozumienia, które może być podstawą do bezspornego przejęcia stadionu przez miasto. Prezydent oczekuje, że BKS Hetman zgodzi się na przekazanie całej działki przy Słonecznej, a Jagiellonia nie będzie domagała się zwrotu 1,5 mln zł.
Prezydent Ryszard Tur postanowił, że wzorem innych miast Białystok także powinien mieć porządny stadion piłkarski. Chciałby więc przejąć i z pomocą środków unijnych (wspólnota nie żałuje pieniędzy na rozwój bazy sportowej) zmodernizować stadion Hetmana, jak jest nazywana nieruchomość administrowana przez Białostocki Klub Sportowy "Hetman". Plany prezydenta ucieszyły ludzi związanych z Jagiellonią, której piłkarze zmierzają do I ligi, ale bez obiektu spełniającego pewne standardy sukces sportowy zda się na niewiele. Władze Hetmana z kolei do entuzjastów pomysłu trudno zaliczyć, co też nie powinno dziwić. Na terenie nieruchomości prowadzą bazar - główne źródło utrzymania klubu. Choć trzeba przyznać, że i one podeszły do tego ze zrozumieniem.
Prezydent mógłby zwrócić się bezpośrednio do komendanta wojewódzkiego policji, który tak naprawdę zarządza stadionem (ale popiera BKS Hetman) lub jego przełożonego. Postanowił jednak wypracować porozumienie z klubami. W poprzednim tygodniu obie strony oficjalnie przedstawiły stanowiska w magistracie. Przypomnijmy: Hetman postanowił, że komenda może przekazać pod komunalizację tylko 4 ha terenu z 11, które ma pod swoim zarządem; Jagiellonia nie zrezygnowała jednoznacznie z pieniędzy, które wyłożyła już na dostosowanie obiektu do gry w II lidze.
Dziś władze miasta wysłały z kolei do klubów oraz komendanta policji swoją propozycję. Prezydent chce przede wszystkim skomunalizować całą działkę. Zdaniem urzędników na wskazanych 4 ha nie da się zrobić porządnego stadionu. Magistrat bowiem zamierza w przyszłości dostosować obiekt do wymagań europejskich, a spełnienie tych I-ligowych jest tylko pierwszym etapem planowanej inwestycji. Docelowo w latach 2007-13 Białystok chciałby skorzystać z funduszy unijnych, które gwarantują pokrycie 75 proc. kosztów potrzebnych na tego typu inwestycje.
- Cztery hektary to ledwie korona dotychczasowego stadionu, nie ma miejsca na ogromne zaplecze - mówi Adam Popławski, kierownik referatu sportu Urzędu Miasta. - Nie ma więc mowy o uzyskaniu na taką modernizację pieniędzy z zewnątrz. Kielce na swój nowy stadion wydały 45 mln zł, jeśli nam uda się skorzystać z programu pomocowego Unii Europejskiej, wystarczyłoby nam 10 mln. Tyle lub jeszcze więcej miasto musiałoby wydać teraz na te 4 ha, a i to stadion trudno byłoby uznać za porządny.
Prezydent proponuje Hetmanowi przeniesienie bazaru na teren miejski, w miejsce byłego miasteczka ruchu drogowego. Dodatkowo zapewnia o dopuszczeniu na zasadach preferencyjnych do korzystaniu z obiektów sportowych.
- Działka, którą proponujemy, to 4,3 ha przylegające do dotychczasowego bazaru. Są tam wyasfaltowane alejki - tłumaczy Popławski. - To, co proponuje prezydent, to same korzyści dla Hetmana. Klub nie będzie płacił jak dotychczas 500 tys. zł na utrzymanie obiektu, ale będzie miał dostęp do boisk. No i może w spokoju dalej prowadzić bazar.
Inna kwestia dotyczy pieniędzy, które Jagiellonia wyłożyła na remont stadionu Hetmana. Kluby podpisały umowę, że piłkarze będą grać tam za odpowiednią kwotę, odejmowaną z każdym spotkaniem od sumy, jaką pochłonął remont. Jagiellonia chciałaby grać na tych samych warunkach także na stadionie miejskim.
- Miasto nie weźmie przecież na siebie stadionu z dodatkowymi zobowiązaniami - tłumaczy Popławski. - Zresztą kiedy prezydent pytał władze klubu, czy będą partycypowały w kosztach modernizacji, otrzymał zapewnienie, że to właśnie jego wkład własny. Co więcej, na pytanie o partycypowanie później w kosztach utrzymania usłyszeliśmy, że Jagiellonia będzie płacić za wynajęcie. Poniekąd to znalazło się w piśmie przekazanym do urzędu, ale jest również to, że chce grać za te 1,5 mln zł.
Co dalej? Teraz prezydent oczekuje przede wszystkim na odpowiedź komendanta. To on bowiem może rozpocząć faktyczny proces komunalizacji stadionu. Kiedy to nastąpi, nie wiadomo. Trudno więc wyrokować w tym momencie, kiedy w Białymstoku doczekamy się obiektu co najmniej na I ligę.
|
![[ Strona główna ]](http://img.90minut.pl/img/title.jpg)
