|
|
14 lipca 2008, 20:09:32 - prof
Paweł Drumlak chce grać w ŁKS
Po odejściu podstawowych pomocników Roberta Szczota i Sebastiana Mili trener ŁKS Marek Chojnacki nie ukrywał, że druga linia najbardziej potrzebuje wzmocnień. Szkoleniowiec liczył, że uda się sprowadzić Rafała Grzyba lub Janusza Wolańskiego z Polonii Bytom. Jednak ich żądania finansowe przerosły możliwości klubu. Na testy zaproszono więc 32-letniego Pawła Drumlaka, który w polskiej ekstraklasie rozegrał 170 spotkań i strzelił 17 goli.
Wychowanek Stali Stocznia Szczecin najdłużej, bo przez osiem sezonów, występował w Pogoni Szczecin, ale na koncie ma też grę w szwajcarskim FC Lutzen, Zagłębiu Lubin, a ostatnie lata spędził w Cracovii. W tym okresie najbardziej znany był z konfliktu z Januszem Filipiakiem, głównym udziałowcem klubu, niż z dobrych występów. Latem sąd piłkarski rozwiązał jego kontrakt z krakowskim klubem.
Pojawiły się informacje, że wróci do Pogoni. - Mój transfer stał się nieaktualny, bo nie doszło do fuzji z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski - wyjaśnia zawodnik, którego na testy zaprosił trener Chojnacki. Drumlak nie ukrywa, że po mało ciekawym rozstaniu z Cracovią chciałby jeszcze osiągnąć jakieś sukcesy w piłce nożnej. - Wierzę, że szybko wrócę do dobrej formy - zapowiada gracz, który miałby wypełnić lukę po Mili.
Drugim nowicjuszem na dzisiejszych zajęciach ŁKS był 30-letni Dawid Skrzypek. To wychowanek Zagłębia Sosnowiec, który miał też epizod w Odrze Wodzisław. Wiosną został wypożyczony do norweskiego Mo IL, ale postanowił wrócić do kraju. Występuje na prawej pomocy, czyli w ŁKS zastąpiłby Łukasza Madeja.
Piłkarze z al. Unii przechodzą obecnie badania w klinice Medycyna Sportowa Twoje Zdrowie. Pierwszym przebadanym zawodnikiem będzie jutro Adam Czerkas. Po opinii lekarzy zapadnie decyzja o podpisaniu kontraktu. - Bardzo na niego liczę, bo w sparingach udowodnił, że potrafi strzelać gole - tłumaczy Chojnacki.
Pozyskanie Czerkasa przesądza los Arkadiusza Klimka. Okazało się, że były reprezentant Polski ma niezaleczoną kontuzję, dlatego szefowie klubu zrezygnowali z transferu.
Tomasz Kłos, nowy menedżer ŁKS, wczoraj podpisał dwuletni kontrakt z Dejanem Ognjanoviciem. 30-letni reprezentant Czarnogóry to drugi obok Marcina Adamskiego piłkarz, którzy ma za sobą występy w grupowej fazie Ligi Mistrzów. W sezonie 2003/2004 był graczem FK Partizan, kolegą klubowym Polaka Tomasza Rząsy. - Kiedy zabrakło go w meczu z Olympique de Marseille, Drogba strzelił trzy gole, ale w rewanżu już zagrał, dlatego mecz zakończył się bezbramkowym remisem - zachwala Czarnogórca Dragan Popović, menedżer. Według niego w łódzkim klubie dawno nie było tak doświadczonego zawodnika, dlatego defensywa będzie największym atutem ełkaesiaków w tym sezonie. Propozycję przedłużenia kontraktu otrzymał też Adamski.
Blisko przejścia do ŁKS są Adam Marciniak i Dariusz Stachowiak z Górnika Zabrze , którzy trenują z zespołem. Obaj mają od swojego klubu zgodę na odejście, ale nie wiadomo, na jakich warunkach. Tak więc 12 dni przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy w kadrze ŁKS jest 20 zawodników,
|
źródło: Gazeta.pl


 |

Stalówka - 14 lipca 2008, 20:17:10 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.2.33)
Zawsze kibicowałem Drumlakowi,chociaż nie znam gościa.Życzę temu niewątpliwie zdolnemu piłkarzowi jeszcze wielu sukcesów,dużo zdrowia i szczęścia do szefów bo to w życiu też potrzebne.

ZL - 14 lipca 2008, 20:19:50 - *.ssp.dialog.net.pl
Kopać sie po nogach tylko potrafi

Leos - 14 lipca 2008, 20:24:04 - *.centertel.pl
Kibic,ale Ty jestes inteligentny przez takich jak Ty Polska ma taka ,a nie inna marke europie!A pozatym Widzew nie ma pieniedzy.....Troszke to taka zbieranina w Lks-ie sie robi,ale Ci zawodnicy potrafia grac w pilke,ciezej bedziej Chojnackiemu jakis kolektyw z tego zrobic,tak czy inaczej powodzenia.

ikarPB - 14 lipca 2008, 20:38:45 - *.chello.pl
5 lat temu był talentem na miarę Petra Rosickiego. Jaka jest POlska piłka pokazuje miejsce, gdzie jest Drumlak a gdzie Rosicky. Mimo to życzę dużo szczęścia Drumi w Łodzi


tom - 14 lipca 2008, 20:43:31 - *.gprs.plus.pl
Ja nie moge SZOK !!! Łks nie sprostał warunkom finansowym Wolańskiego i Grzyba . Ja myślałem , że w Poloni płacą najmniej .

romper - 14 lipca 2008, 20:45:58 - *.adsl.inetia.pl
ikarPB,ale chodzi Ci o Rockiego czy Rosickiego.Bo ten Czech to chyba ma inne imię...

mjRTS - 14 lipca 2008, 20:58:35 - *.net.euron.pl
Takie pytanie bez zbędnej napinki. Czy Popović sprowadził Wam do tej pory kogoś, kto naprawdę potrafi grać w piłkę? Bo odnoszę wrażenie, że on to Was tylko doi z kasy.

Timur - 14 lipca 2008, 20:58:41 - *.26.rev.vline.pl
Kiedy Drumlakowi chce sie grac to potrafi czarowac, ale niestety jest to tez kawal nygusa.

romek - 14 lipca 2008, 20:59:42 - *.ssp.dialog.net.pl
Drumlak to solidny gracz i znakomity czlowiek. Oby odbudowal sie w ŁKSie. Zycze mu tego !

maxel - 14 lipca 2008, 21:02:38 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Chojnacki z przyczyny Drumlaka przeklinać będzie dzień swojego narodzenia.

allez - 14 lipca 2008, 21:10:54 - *.net.euron.pl
Rosicki to jest Tomas. A co do Ciebie "tom" to przecież Wolański i Grzyb mogli zażyczyc sobie takie warunki finansowe, na które nik normalny by się nie zgodził...

gość - 14 lipca 2008, 21:24:38 - *.adsl.inetia.pl
nie stać ich na Grzyba, a stać na Drumlaka? Ciekawe. Na temat zarobków tego piłkarza mogą coś powiedzieć księgowi Pogoni, Zagłębia czy Cracovii.

tom - 14 lipca 2008, 21:47:30 - *.gprs.plus.pl
do allez : Dla mnie dziwne było że Wolańskiemu kończył się kontrakt a nie wiadomo co z licencją . A Grzyb mnie zdiwił bo myślę że nie ma aż takiej rozbieżności wysokości pensji między Polonią a Łks-em . A miał zapis w umowie , że może za darmo odejść gdy zespół spadnie .

Rock - 14 lipca 2008, 22:13:20 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
proponuje przed podpisaniem kontraktu z Drumlakiem dokladnie przegladnac go ze sztabem najlepszych polskich prawnikow. moze byc tam bowiem klauzula, ze zobowiazuje sie on do grania w pilke tylko przez pierwsze pol roku, a do dojenia kasy przez kolejne 3 lata...


cracovsky - 14 lipca 2008, 22:24:29 - *.betanet.pl
O takich ludziach jak Drumlak zwykło się mawiać "zdolny, ale leń". Drumlak jest na dodatek krętaczem, więc Chojnacki chwyci się raczej brzytwy. Pewne jest, że jeśli już zagra w ŁKS, to na Kałuży nikt nie powita go przyjaźnie.

tommybee - 14 lipca 2008, 22:49:02 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Gdyby Drumlak grał w piłkę tak jak potrafi liczyć pieniądze byłby drugim Ronaldinho. ŁKS zatrudniając takiego człowieka musi się liczyć z tym, że pociągnie go na dno

kikesz - 14 lipca 2008, 23:36:10 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ohoho, to się na ul. Kałuży będzie działo: dwie wizyty milusich zawodników: Iwański i Drumlak Przywitanko będzie zaiste przednie :D

Pasiak - 15 lipca 2008, 0:53:00 - *.134.188.251
Nie życzę wam tego zawodnika w klubie, zobaczcie w jakiej atmosferze odchodził z Pogoni i Zagłębia, to zauważycie, że pożegnanie z Cracovią to nie wyjątek. Pamiętam, że był takim sępem na pieniądze, że nawet samochodu sobie nie kupił, a zawsze dobrze grał jak miał podpisać kontrakt. NIE ŻYCZĘ NIKOMU TAKIEGO ZAWODNIKA, KTÓRY ZNISZCZY CAŁĄ ATMOSFERĘ.

xyz - 15 lipca 2008, 8:15:07 - *.internetdsl.tpnet.pl
Drumlak to piłkarska menda.Na dodatek z jego talentu nie zostało już nic

wt - 15 lipca 2008, 10:12:55 - *.osiedle.net.pl
Drumlak ostatnie 2 lata praktycznie nie grał w piłkę, a dobry to był z 7 lat temu kiedy ocierał się o reprezentację. Jeszcze tylko Maćka Terleckiego do pary, kolejny wieczny i zmarnowany talent który miał papiery na zostanie rozgrywającym reprezentacji.

rafjedynka - 15 lipca 2008, 10:33:32 - *.t-mont.net.pl
Drumlak w piłkę grać potrafi Nieco gorzej u Pawełka z regularnym pozostawaniem w reżimie treningowo-meczowym... Jak się spręży to wytrzyma 3-4 tygodnie a potem zgłosi uraz ;) Ciekaw jestem czy ŁKS stać na spełnienie oczekiwań tego artysty futbolu

mariusz - 29 lipca 2008, 19:11:18 - *.adsl.inetia.pl
znam Drumiego osobiscie grywałęm nie raz z nim w piłke życze mu sukcesu ;)

|
|