|
|
12 stycznia 2010, 22:23:37 - prof
Początek przygotowań Jaroty
Piłkarze Jaroty Jarocin rozpoczęli przygotowania do wiosennych spotkań. Zespół Czesława Owczarka formę szlifować będzie na własnych obiektach.
- Nie ma sensu nigdzie wyjeżdżać, skoro na miejscu mamy dobre warunki. Jest sztuczne boisko, siłownia, odnowa, świeżo oddana do użytku sala gimnastyczna - tłumaczył już wcześniej szkoleniowiec najlepszej wielkopolskiej drużyny II ligi. Mimo to, obecna zimowa aura trochę przeszkodziła jego podopiecznym w pierwszych zajęciach. - Mieliśmy w planie gierki i murawa była odpowiednio przygotowywana. Ale w niedzielę pokryły ją kolejne opady śniegu. W ogóle nie wchodziliśmy na boisko, żeby go nie ubić - wyjaśnia Czesław Owczarek. Jego piłkarze w zamian pobiegali po parku.
W porównaniu z jesienią zabrakło w ich gronie pięciu zawodników. W grudniu do Ruchu Radzionków przeniósł się Maciej Manelski. Pożegnano się też z nie spełniającym oczekiwań Elvisem Ewruje oraz bramkarzem Alanem Wesołowskim, który był wypożyczony z Unii Swarzędz. Z kolei Kamil Stefaniak i Damian Kosiński pojechali do... Hiszpanii. - Dzięki naszym kontaktom wypożyczyliśmy ich do klubu z tamtejszej V ligi. Rozegrali już nawet jeden mecz mistrzowski - mówi opiekun Jaroty.
Nowa twarz była tylko jedna. To 19-letni pomocnik Paweł Wicher z Młodej Ekstraklasy Lecha Poznań. - Będziemy mu się przez tydzień przyglądać i podejmiemy decyzję, co z nim zrobić dalej - mówi Owczarek. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w Jarocinie nie zagra Aleksandar Atanacković. Serb był w rundzie jesiennej graczem Elany Toruń, z którą jednak rozwiązał kontrakt. W grudniu porozumiał się już z wielkopolskim klubem i miał podpisać umowę. - Przed jego wyjazdem do Serbii byliśmy dogadani. Po powrocie okazało się, że jednak nie - śmieje się trener wielkopolskiego drugoligowca. Piłkarz zmienił bowiem swoje wymagania finansowe. Na nowe jarociński klub już się nie zgodził.
W tej sytuacji nadal aktualny jest więc temat pozyskania środkowego pomocnika. - Musimy szukać dalej, ale na razie za wcześnie na konkretne nazwiska. Tak samo wygląda sytuacja ze zmiennikiem dla bramkarza Dariusza Brzostowskiego. Chciałbym jednak, aby na rozpoczynający się w poniedziałek obóz, kadra była już pełna - mówi Owczarek. A już w piątek piłkarze Jaroty zagrają pierwsze spotkanie sparingowe. Ich rywalem będzie IV-ligowy Płomyk Koźminiec. W sumie podczas okresu przygotowawczego zaplanowano dziesięć meczów kontrolnych.
|
źródło: Wielkopolski Sport
|
kolo - 12 stycznia 2010, 23:44:10 - *.adsl.inetia.pl
prawda jest jedna BIDA aż piszczy za pół roku usłyszymy że nie ma licencji na gre w 2 lidze
bok - 13 stycznia 2010, 11:40:05 - *.adsl.inetia.pl
bida, bida na maxa
[J] - 13 stycznia 2010, 14:47:36 - *.tktelekom.pl
Nikt nie doszedł a tylu odeszło. Na dodatek Bartoszak nie zagra 4 miesiące bo ma kontuzje. Nie pamiętają jak było z wąską kadrą. Jak nie mają nikogo nowego to po wyrzucali Stefanka, Kosińskiego i Elwisa?????? A Manel niech już w Jarocinie się nie pokazuje zdrajca!!!!! Najpierw Elany się zachciało a teraz Ruchu!!!!
JaroFAN - 14 stycznia 2010, 7:56:06 - *.adsl.inetia.pl
Spokojnie.. przed runda jesienna nic nie zapowiadało ze w Jarocinie bedzie silna ekipa. Jestem dobrej mysli.. Bartoszak to przecietniak.. stac Jarote na lepszych napadziorow!
|
|