Mateusz Bodzioch jesienią bardzo dobrze spisywał się w trzecioligowym LZS-ie Leśnica. Dwudziestoletni piłkarz latem został tam wypożyczony z Piasta Gliwice, gdzie menedżerem jest jego ojciec Janusz Bodzioch. Pytany, czy jest pomysł, by jego syn wrócił zimą do Gliwic, odpowiada "nie".
- Trudno mi chwalić, może to być różnie odebrane, ale faktycznie było sporo głosów pozytywnie oceniających jego grę. Nie będziemy jednak ściągać Mateusza do klubu już teraz. Powinien jak najwięcej grać, a w Gliwicach nie będzie miał takiej szansy - ocenia możliwości piłkarza jego tata.
|