|
|
16 sierpnia 2011, 10:22:02 - MichalMKS
Andrei Sidorenkov trenuje z Widzewem
27-letni estoński zawodnik Andrei Sidorenkov rozpoczął dzisiaj treningi z Widzewem Łódź. Piłkarz może występować jako lewy obrońca lub pomocnik.
Ostatnio zawodnik występował w duńskim SønderjyskE, gdzie w poprzednim sezonie zagrał w trzydziestu meczach.
Wcześniej Sidorenkov był piłkarzem m.in. FC Flora Tallin i JK Sillamäe Kalev.
Zawodnik zagrał w 21 meczach reprezentacji narodowej swojego kraju.
|
źródło: Widzew Łódź
balagan - 16 sierpnia 2011, 10:30:58 - *.dynamic.gprs.plus.pl
bardzo dobry zawodnik ,tylko ze potrzeba nam napastnika obroncow mamy jak wroci do zdrowia dudu i madera nie strzeli nam nawet barcelona.bosacki jest do wziecia za darmo,a kupic trzeba napastnika tylko nie takiego focha jak sernas.
klosek1981 - 16 sierpnia 2011, 10:33:06 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Wygląda ciekawie, liga duńska jest troszkę mocniejsza od naszej, może w końcu szefowie Widzewa coś zakumali... Okachi póki co, nawet jeśli okaże się dużym talentem, to na razie będzie grał w kratkę. Jest zbyt młody i za mało doświadczony, żeby zostać gwiazdą w pierwszej rundzie, choć predyspozycje widać ma...
avto - 16 sierpnia 2011, 10:45:07 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
@balagan Puknij się w głowę. Lewego obrońcę mamy tylko jednego (Dudu) i akurat jest w tej chwili kontuzjowany. Drugi, choćby miał być głównie zmiennikiem JEST niezbędny. Bosacki nie jest lewym obrońcą. I tyle.
KORONA - 16 sierpnia 2011, 10:46:27 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
oby to nie był nowy Puri w reprezentacji grał zawsze w Koronia kilka meczów
JWP87 - 16 sierpnia 2011, 11:30:17 - *.9.175.184.ng.pl
Dobry ruch działaczy , potrzebny jest zmiennik dla Dudu ..... Tylko WIDZEW !!!!!
złocisty - 16 sierpnia 2011, 11:32:49 - *.adsl.inetia.pl
Ruch&Widzew
WIDZEW - 16 sierpnia 2011, 12:13:16 - *.dynamic.gprs.plus.pl
chcialbym zeby ten pilkarz gral widzewie zeby nasz zepsol bym lepsi niz FC BARCELONA
jajebe - 16 sierpnia 2011, 12:39:38 - *.toya.net.pl
a co z fajnanszal ferplej ?
Lenin - 16 sierpnia 2011, 15:27:53 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
i tak Widzew jest lepszy od Farfocelony
ziober - 16 sierpnia 2011, 15:59:59 - *.play-internet.pl
No dobra, oni się zbroją, a co z ŁKS??? Kto do nas przyjdzie grać? 3 mecze, zero punktów, zero strzelonych goli i 11 straconych. Cała Polska z nas się śmieje.
09 - 16 sierpnia 2011, 16:22:13 - *.timplus.net
Dudu prawdopodobnie odejdzie w zimie, więc Sidorenkov powinien zostać pozyskany.
rw - 16 sierpnia 2011, 17:43:30 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
do09 skąd masz takie info?!:D
pinior - 16 sierpnia 2011, 17:48:21 - *.78.230.195
Sidorenkov,jak już zagra okaże się że to kolejny Ruski i zmieni się na Sidorenko
pinior - 16 sierpnia 2011, 17:49:37 - *.78.230.195
nie bój ziober,raz wygramy i mamy tyle samo punktów co wy lamusy czerwone.
pinior 2 - 16 sierpnia 2011, 20:31:21 - *.adsl2.static.versatel.nl
Ale kiedy Wy wygracie "LAMUSY"?buahahah nie zanosi sie na to w najblizszym czasie odyńcu.
ktostam - 16 sierpnia 2011, 21:47:17 - *.opera-mini.net (*.182.53.175)
Franciszek Smuda nie zaskakuje powołaniami tak często, jak Leo Beenhakker, który brał do kadry takich piłkarzy jak Michał Pazdan, Piotr Polczak czy Piotr Kuklis, ale i on zamierza ponoć zaskoczyć. Zdradził to Tomasz Frankowski, czołowy strzelec T- Mobile Ekstraklasy, a od niedawna członek sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski. "Don Leo" miał wielu swoich ulubieńców, a powołania do kadry wysyłał na prawo i lewo do zawodników, którym do międzynarodowego poziomu było bardzo daleko. U Smudy, nie licząc zgrupowań, na które zabierał tylko ligowców z Ekstraklasy, grupa kadrowiczów jest znacznie węższa, a zaskoczenia zdarzają się rzadziej. Ostatnio "Franz" zadziwił biorąc do drużyny narodowej Eugena Polanskiego z FSV Mainz, ale tu zaskoczeniem był raczej fakt, że były kapitan niemieckiej młodzieżówki zachciał reprezentować Polskę, a nie jego poziom sportowy. Tego, że Polanski grać w piłkę potrafi przyzwoicie, mogliśmy być pewni. Smuda przed wysłaniem powołań konsultuje się ze swoimi współpracownikami, między innymi z Tomaszem Frankowskim. Ten profesor, jak na polskie warunki, wśród napastników, uchylił rąbka tajemnicy dotyczącego nieoczekiwanego powołania dla niewymienionego z nazwiska polskiego ligowca. - Od dłuższego czasu obserwuje zawodnika z polskiej ekstraklasy, którego niebawem sprawdzimy, a nawet nikt z was, dziennikarzy, nie spodziewał się, że może dostać szansę - mówi napastnik Jagiellonii Białystok w rozmowie z dziennikiem "Polska The Times". O kogo chodzi? Tego Frankowski nie chce zdradzić. - Nie zamierzam wychodzić przed szereg. Znając trenera, sam pewnie za chwilę powie, o kogo chodzi. "Franek łowca bramek" zdradza tylko, że chodzi o obrońcę. Pisac okogo chodzi.
hacek - 17 sierpnia 2011, 10:34:29 - *.dynamic.chello.pl
ktostam- ja myśle że Komorowski z Legii; gra od początku sezonu, dobre mecze z turkami, niezle w lidze i myśle, że to on.
beny - 17 sierpnia 2011, 18:35:48 - *.dynamic.chello.pl
mysle ze to S.Madera z widzewka
Szymon - 17 sierpnia 2011, 19:22:41 - *.play-internet.pl
pamietam go z meczu z Polską bodajże we Wronkach i wtedy było 2:0 dla Polaków.Sidorenkov grał na lewej obronie(Grosickiego mial do krycia:D)i całkiem niezle wygladal.pamietam,ze oddal strzal z rzutu wolnego.
|
|