Jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia w Polsce, 17-letni obrońca Jarosław Fojut, który od dwóch tygodni przebywa w Boltonie Wanderers, dwukrtotnie znalazł się w kadrze pierwszego zespołu grającego na codzień w Premiership. W meczu sparingowym przeciwko Chesterfield zagrał nawet 45 minut.
- Lepiej być nie może - przywitał nas wczoraj Fojut. - Stworzyli mi tutaj takie warunki, że mogę się skoncentrować tylko na grze w piłkę. Mieszkałem u angielskiej rodziny, jak większość młodych piłkarzy z akademii. To pomoże mi szlifować język angielski. Oczywiście największe wrażenie zrobił na mnie Jay Jay Okocha. Ma niesamowity luz, a jednocześnie kiedy ktoś wchodzi do pierwszego zespołu traktuje go jak równoprawnego członka drużyny. Jest kilka wielkich nazwisk, więc będzie się od kogo uczyć. Niedawno do klubu przyszedł Fernando Hierro, jest także Bruno N'Gotty i Ivan Campo. Z drugiej strony to sprawia, że konkurencja jest niesamowita i ciężko będzie się przebić do pierwszej drużyny. Do Polski będę zaglądał dość często, bo co osiem tygodni. Dodatkowo oczywiście na zgrupowania kadry trenera Globisza - powiedział wczoraj młody piłkarz.
Fojut podpisał już trzyletni kontrakt z Boltonem. Dwa lata kontraktu dotyczą akademii juniorskiej przy klubie. Potem otrzyma profesjonalną umowę. Fojut trafił do Boltonu ze szkoły piłkarskiej w Szmotułach (MSP Szamotuły).
|