[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


23 listopada 2011, 21:39:16 - euzi
Andrzej Wójcik testowany w Wiśle Puławy

Wisła Puławy wygrała w sparingu z Wieniawą Lublin 4-0 (2-0). W drugoligowcu jednym z testowanych był Andrzej Wójcik z MLKS-u Żabno.

26-letni obrońca grał m.in. w Termalice Bruk-Bet Nieciecza, a jego aktualny klub występuje w tarnowskiej lidze okręgowej.


źródło: własne / lubgol.pl

junior - 23 listopada 2011, 22:04:59 - *.adsl.inetia.pl
Bardzo dobry, waleczny zawodnik.

brukbet - 23 listopada 2011, 22:23:14 - *.dynamic.gprs.plus.pl
zgadzam sie z juniorem. może nie jest to wybitny technicznie zawodnik, ale niesamowicie waleczny, zostawiający serce na boisku !

observe - 24 listopada 2011, 0:38:40 - *.blokowe.pl
Może miał pecha wcześniej ale bardzo dobry wybór Puław co do tego zawodnika. Nie tylko serce ale super wrzuta z rożnych i wolnych.

L - 24 listopada 2011, 0:38:50 - *.dynamic.chello.pl
Z żadną Wieniawą tylko z Lublinianką!

sędzia - 24 listopada 2011, 11:06:17 - *.devs.futuro.pl
po bezmyślnie przegranym meczu przez jego drużynę życzył mi cynicznie powodzenia w dalszej karierze;d prosty chłop ale papiery na granie ma;d

Brovia!!! - 24 listopada 2011, 17:12:13 - *.ilabs.pl
Nie dziwie sie ze tak zrobil znajac was drukarzy z ligi okregowej Podniecacie sie jakbyscie lige mistrzow sedziowali a sedziujecie tak naprawde szmacianke Powodzenia Wujo!!!

sędzia - 24 listopada 2011, 18:05:28 - *.ists.pl
do Brovia!!!
nawiązując do twojego komenta pragnę uzupełnić nieścisłość... posiadam uprawnienia do prowadzenia zawodów na nieco wyższym poziomie...
a tak swoją drogą.. skoro to taki "asior"( vide A.W.), to co on robi w "okręgówce"... pozdro

Kuba - 24 listopada 2011, 20:19:46 - *.174.61.160
Panie sędzio tak czytając Pańskie komentarze, analizując składnie i styl pisania śmiem twierdzić, że lat Pan ma naście i posiadane uprawnienia do prowadzenia zawodów są chyba po układach jakiekolwiek i w cokolwiek te zawody by nie były szachy, bierki itp.
W okregówce gra, tak samo jak się gra w wyższych czy niższych ligach - czasami braknie szczęścia, nazwiska, układów lub dobrego menadżera i gra się tam gdzie się gra. Nie zawsze liga w której się występuje jest wykładnikiem umiejętności - najlepszy przykład Polonia Warszawa i Kokosiński.

sędzia - 25 listopada 2011, 8:34:56 - *.devs.futuro.pl
do Kuba
Szanowny Panie kolego, skoro Pan widzi jakieś "braki" w mojej składni i stylu pisania to prosiłbym o poradę w tym zakresie, a nadto wskazanie co Pana "razi" w tych kilku słowach, ktre są odzwierciedleniem tego co miałem okazję doświadczyć "na żywo", a Pan zapewne zna tylko opowieści lub "ligi plus extra";d
Nawiązując do Pana wypowiedzi na temat "losów" piłkarzy w poszczególnych ligach chciałbym dodać, iż "bohater" artykułu grał w przeszłości na szczeblu centralnym i miał możliwość "wylansować" się i pokazać menadżerowi temu czy owemu... skoro teraz gra w "okręgówce" to.. reszta nie wymaga chyba komentarza..

Kuba - 25 listopada 2011, 10:20:13 - *.adsl.inetia.pl
Po pierwsze: kolegami nie jesteśmy i nie będziemy.
Po drugie: Wasze sędziowanie i drukowanie znam z autopsji a nie tylko z Ligi Plus Extra. I mało, który sędzia potrafi przyznać się do błędnej decyzji a już na pewno nie Ci z niższych lig jak choćby z okręgówki w której Pan usiłuje gwizdać. Mało tego uważacie się za bogów, którym wszystko wolno bo on przecież rządzi na boisku i żaden piłkarz mu tu nie będzie zwracał uwagi. Przecież rzeczą ludzką jest mylić tylko trzeba mieć na tyle odwagi i tzw. jaja, żeby się do tego przyznać.
Po trzecie: Lansować to się można w knajpie, galerii itp a na boisku się gra. No ewentualnie marni sędziowie się lansują na boisku bo tylko tam mogą zabłysnąć i porządzić sobie. A co do zauważania przez menadżerów - jednym się udaje, innym nie i często nie ma to odbicia w umiejętnościach prezentowanych przez zawodnika.
Po czwarte: Artykułowane przez Pana wypowiedzi rażą infantylnością - mowa o ;d pozdro koment. To takie nawyki dzieci neo z którymi nie ma sensu walczyć.

sędzia - 25 listopada 2011, 11:09:51 - *.devs.futuro.pl
Abstrahując od pana subiektywnych i niekoniecznie trafnych sugestii dotyczących sposobu sędziowania na meczach mniemam, iż jest Pan zapewne "gwiazdą" jakiegoś lokalnego, "ekstraklasowego" klubu ;d Co do infantylności słów którymi się posługuję, to odsyłam do słownika języka polskiego, gdzie pod wspomnianymi przez Pana frazami bynajmniej nie widnieje infantylne ich znaczenie. Język potoczny i używanie kolokwializmów jest ogólnie przyjętym sposobem wypowiadania sie na tego typu, "luźnych" portalach jakim jest np. 90minut.pl, będąc m.inn. skrótem myślowym lub występując w innym, podobnym znaczeniu. Co do okoliczności nazwania Pana per kolega, to raczej miałem tu na myśli ogólnie przyjęty, grzecznościowy zwrot jakim posługują się internauci w tego typu rozmowach i na tego typu portalach. Jeśli Pana to razi - z góry przepraszam i od teraz jak dla mnie moze Pan być nawet docentem, inżynierem, kardynałem czy magnificencją ;d poza tym konstytucyjna zasada swobody wypowiadania się chyba nie zabrania mi używania kolokwializmów w ramach korzystania z tego typu nieformalnych portali.
Nawiązując do Pana zaszufladkowania mnie w "okręgówce" odsyłam do wcześniejszego komenta, w którym chyba kwestie uprawnień do określonej klasy rozgrywkowej wyjaśniłem ( gdyby mimo tego nie udało się Panu ustalić mojego szczebla sędziowania,to proponuję zapoznać się z frazeologią "piłkarską" i szukać pod hasło "szczebel centralny" ;d). A co do oceny moich umiejętności... mam nadzieję, że Pan , jako "nieoszlifowany brylant" polskiej piłki nożnej przynajmniej raz (w całości) przeczytał książkę pt. "Przepisy gry w piłkę nożną" i na pewno umiejętność subsumpcji do zaistniałej sytuacji boiskowej jest Panu nieobca...pozdro i życzę dużo wyrozumiałości na "zielonej murawie" i nie tylko;d

Kuba - 25 listopada 2011, 12:15:52 - *.adsl.inetia.pl
Poziom sędziowania polskich arbitrów jest tak dalece wysoki, że nie mogą oni opędzić się od propozycji sędziowania meczy międzynarodowych czy to reprezentacyjnych czy rozgrywek klubowych i są zmuszeni odmawiać heh
Tak skorumpowanego i układowego towarzystwa nie ma chyba w żadnym innym sporcie w Polsce poczynając od najniższych szczebli rozgrywek aż po sam szczyt. Dlatego też coraz więcej Pańskich kolegów dostaje zaproszenia do Wrocławia.
Jeśli już twierdzi Pan, że sędziuje na szczeblu centralnym to musiała być zawrotna kariera bo nikt dorosły i prezentujący odpowiedni poziom dyskutując nie używa takich słów czy skrótowców jak Pan jak choćby ;d ( do przymiotnika zielony - to taki był chyba stolik przy którym załatwił Pan swoje uprawnienia sędziowskie).
I muszę Pana rozczarować ze słownikiem języka polskiego i poprawnej polszczyzny to zaznajomić powinien się Pan co by na przyszłość będąc nadal sędzią szczebla centralnego coś sobą reprezentować by konwersująca z Panem osoba nie miała odczucia, że rozmawia z dzieckiem.
Ja gram amatorsko i robię to dla przyjemności i hobby a czy to lokalny klub czy jaki by nie był to co to zmienia. Jeśli sędzia gwiżdże w porządku potrafię to docenić jeśli zaś drukuje to jest na to odpowiednia nazwa.

sędzia - 25 listopada 2011, 15:06:05 - *.devs.futuro.pl
odnosząc się do Pana uwag dotyczących "wycieczek do Wrocławia" prosze skonfrontować, ilu piłkarzy, działaczy i trenerów również tam trafiło. Poza tym w mojej ocenie, prawomocne postępowania, w których skazano za korupchje w większosci dotyczyły piłkarzy i działaczy, a sędziowe byli marginalnie w nich ujęci. Nie ma wątpliwości, iż zarzuty co do sędziów były stawiane, jednak - w mojej ocenie - prawomocnie większosci z nich póki co nie skazano, a jedynie stosowano wszelkiego rodzaju środki probacyjne. Zatem "quit est veritas"? Stawia Pan poważny zarzut środowisku sędziowskiemu, a sam " żyje" Pan w środowisku, gdzie nie każdy był "fair" wobec na przykłąd kibica, oszukując go na meczu, że w 100 % angażuje się w mecz.
Odnośnie umiejętności sędziów pragnę wspomnieć tylko, na jakim poziomie w Europie ( nie móiąc na świecie) są nasi "kopacze"... zatem oceniajac tą sferę proponmowałbym , aby Pan obiektywnie na to spojrzał. Co prawda mamy jednostki, które mają szanse w przyszłosci zaistnieć poza " krajowym podwórkiem" ( np. Lewandowski, Błaszczykowski).. alechyba droga do tego długa i szeroka.
Odnosząc sie natomiast do mojego sposobu wypowiadania się, gwarantuje Panu, iż w sytuacji boiskowej znacznie bardziej skutecznym jest posłużenie się wobec zawodnika językiem pospolitym ( czasemnawet infantylnym(), aniżeli tworzenie werbalnych elaboratów, majacych chyba tylko udowodnią quasi wyższość sędziego, czy jegfo "władze" na boisku. Co do ostatniej kwestii owa "władza" nadana została sędziemu na boisku na mocy książki, fdo której lektury Pana namawiałem. W rodziale dotyczących uprawnień sędziego jasno, wyraźnie i nie w sposób infantylny ( co być moze zachęci Pana do lektury)ma Pan napisane co sędzia moze, a czego mu nie wolno. Mam nadzieję, że skorzysta Pan z mojej propozycji przeczytania "kodeksu piłki nożnej",gdyż z doświadczenia wiem, iż lektura ta jest rczej obce piłkarzowi, nawet temu z "najwyższej półki", pozdrówka

Kuba - 25 listopada 2011, 22:22:34 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Śmiem twierdzić Panie Grzegorzu (bo chyba dobrze obstawiam, ze jest Pan sędzią piłkarskim Grzegorzem W. czy tak?), że sędziowanie szczebla centralnego jest Pana marzeniem bo jak narazie sędziuje Pan jak sam Pan pisze na portalu społecznościowym ligi buraczane w Małopolsce. I jeśli dobrze określiłem z kim mam do czynienia już samo takie podpisanie zdjęcia z meczu w którym Pan sędziuje daje sporo do myślenia i pokazuje jakie ma Pan mniemanie o sobie a także zdanie o zawodnikach i klubach dzięki którym co weekend wpadnie Panu parę złotych do kieszeni.
Co do władzy nadanej i uprawnień czy to sędziemu piłkarskiemu czy np policjantowi jak życie pokazuje często nadinterpretują oni przepisy i wykorzystują swoje uprawnienia nie tak jak należy. A lekturę do której mnie Pan odsyła chętnie przeczytam bo tej książki nie czytałem, inne owszem.

Kuba - 25 listopada 2011, 23:00:17 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Niestety Panie Grzegorzu mój komentarz a zarazem odpowiedź na Pańskiego posta zostały usunięte przez moderatorów a drugi raz nie chce mi się już pisać całego więc tylko zapytam od kiedy IV liga zaliczana jest do szczebla centralnego czy tam III? Bo z tego co widzę to na wiosnę zdawał Pan egzaminy na sędziego max III ligi bo nie mam teraz wglądu którą klasę sędziowską dokładnie Pan zdawał więc o centralnym szczeblu proszę tu nie fantazjować jak na razie. W przyszłości może i owszem ale teraz gwiżdże jak sam Pan pisze buraczane ligi Małopolski. Moderatorów proszę o nie usuwanie komentarza.

sędzia - 25 listopada 2011, 23:07:36 - *.ists.pl
z tym Grzegorzem W. to lekka pomyłka;d do Sherlocka Holmesa Panu daleko;d

Kuba - 25 listopada 2011, 23:59:43 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Śmiem twierdzić, ze trafiłem bo z tym ;d ma Pan tez podpisane zdjęcie na twarzoksiążce to raz. Łacińskie sentencje nauczyli Pana na prawie w Rzeszowie tyle na ten temat i .

sędzia - 26 listopada 2011, 19:54:10 - *.ists.pl
no i zapomniał Pan dodać jeszcze, że z Ryskiem z Klanu w makao grywam. tyle w temacie. zdrowia życzę.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas