|
|
5 sierpnia 2012, 21:11:12 - sir_lucas
Remis Viktorii Plzeň
W meczu drugiej kolejki czeskiej Gambrinus Ligi Vysočina Jihlava zremisowała z rywalem Ruchu Chorzów w III rundzie eliminacji do Ligi Europy Viktorią Plzeň 1-1 (1-1).
5 sierpnia 2012, 19:15 - Jihlava (Stadion v Jiráskově ulici)
FC Vysočina Jihlava 1-1 FC Viktoria Plzeň
Karol Karlík 15 - Daniel Kolář 31
Viktoria: 13. Petr Bolek - 27. František Rajtoral, 15. František Ševinský, 21. Václav Procházka, 8. David Limberský - 12. Michal Ďuriš, 16. Vladimír Darida, 10. Pavel Horváth, 26. Daniel Kolář (90, 5. Marek Hanousek), 17. Jakub Hora (46, 11. Martin Fillo) - 23. Marek Bakoš (77, 29. David Štípek).
żółte kartki: Marek Jungr, Stanislav Tecl, Tomáš Josl, Tomáš Sedláček - Pavel Horváth, Michal Ďuriš, František Rajtoral.
sędziował: Jaroslav Bílek.
widzów: 4150.
W zespole gospodarzy mecz rozegrał Tomáš Josl, który w ubiegłym sezonie występował w Ruchu, oraz Ondřej Šourek, który w poprzednim sezonie grał w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Obaj obrońcy rozegrali cały mecz.
W pierwszym meczu rozegranym w Chorzowie Viktoria wygrała z Ruchem Chorzów 2-0 (0-0). Rewanż zostanie rozegrany 9 sierpnia o godz. 20:00 w Pilznie.
|
|
Remle - 5 sierpnia 2012, 21:21:47 - *.telpol.net.pl
nie no, polska liga jest mocniejsza od czeskiej ;) Chodzę na wszystkie mecze Ruchu w Chorzowie i jeżdżę na bliższe wyjazdy, ale tak dobrego zespołu jak VP to u nas nie widziałem od czasów Austrii Wiedeń. Raczej to przykre i mało budujące...
@Remle - 5 sierpnia 2012, 22:08:09 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy nie opuściłem ani jednego meczu Ruchu na Cichej i podzielam Twoje zdanie. Takiej ekipy to nie kojarzę, a wszyscy, którzy mieszają Ruch z błotem po tym spotkaniu, a go nie widzieli, są dla mnie zwykłymi śmieciami.
@Remle - 5 sierpnia 2012, 22:39:56 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
A która liga NIE JEST lepsza od polskiej ? Chyba tylko 5 liga Wysp Owczych.
enen - 5 sierpnia 2012, 22:40:24 - *.centertel.pl
Najsłabszy obrońca Podbeskidzia ostatnich lat(Sourek) i jakiś odrzut z Ruchu. tego typu piłkarze zatrzymali tą wielką Viktorię. dało się? dało!
Mati - 5 sierpnia 2012, 22:42:39 - *.play-internet.pl
Bez przesady nikt Ruchu nie miesza z błotem, sam jestem kibicem który za Wami nie przepada ale pod względem piłkarskim prezentujecie się dobrze. Już po losowaniu było wiadomo, że będzie strasznie ciężko i ten mecz tylko to udowodnił. Pilzno to taka Bazylea na Ligę Europy.
kondi192 - 5 sierpnia 2012, 22:47:20 - *.icpnet.pl
@Remle masz racje, Victoria Pilzno to obecnie najmocniejszy czeski klub, coś jak kiedyś Sparta Praga i pokonać takiego rywala jest ciężko nie tylko polskiemu klubowi ale także zespołom z innych europejskich lig.
Lenin - 5 sierpnia 2012, 22:49:05 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
jak można było przegrać dwa do zejro ?
łazap - 5 sierpnia 2012, 23:57:35 - *.play-internet.pl
Jakby Ruch wygrał to co niektórzy pialiby, że to śląski zespół. Jak przegrał tak od razu polski Ruch przegrywa. Skończcie już z tą paranoją. Jesteście Słowianami, a Śląsk jest Polski.
Wasyl - 6 sierpnia 2012, 11:27:21 - *.opera-mini.net (*.23.81.225, 212.2.96.15)
Sami czesi w składzie Viktorii mało gdzie tak jest ,a szczególnie w zespołach grających europejskich pucharach
3 - 6 sierpnia 2012, 13:24:19 - *.aster.pl
a co za roznica czy silny to zespol czy nie? wiadomo bylo, ze ruch odpadnie w kwalifikacjach, bo sa slabi to raz, a dwa, nei stac ich na wzmocnienia. zreszta sile w pucharach pokazali sezon wczesniej. w kartoflanej lidze beda jednak bic sie o puchary.
Kenni - 6 sierpnia 2012, 20:06:19 - *.play-internet.pl
Ruch miał pecha w losowaniu. Tak naprawdę jest to najmocniejszy zespół polski w europejskich pucharach. Viktoria to jednak bardzo silna drużyna, z małym budżetem, wydaję się, kameralną bazą. A jednak na Euro (jeszcze wtedy 1/3 kadry czeskiej grała w Viktorii) czeska kadra pokonała naszych, co w Zachodnich ligach się ogrywają. Taka Viktoria, zwalcowałaby niestety każdą Polską drużynę.
cobi - 7 sierpnia 2012, 9:46:01 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Nie no Kenni, aleś dowalił do pieca. W europejskich pucharach najmocniejszą kadrowo polską drużyną jest Legia. I dodam, że nie jestem z Warszawy tylko ze Śląska. Ruch wstydu nam na razie nie przyniósł (jak tzw. "mistrz Polski" Śląsk czy Lech) ale od fazy grupowej LE to oni z tym składem są tak daleko jak Ziemia od Mgławicy Andromedy.
|
|