|
|
8 stycznia 2013, 19:58:42 - euzi
Grzegorz Bronowicki kontynuuje treningi z Motorem
W pierwszym treningu Motoru Lublin po przerwie zimowej wziął udział Grzegorz Bronowicki, który trenował z lubelskim klubem już w rundzie jesiennej.
- Do końca tego tygodnia będziemy ćwiczyć raz dziennie, ale od następnego wchodzimy na szybsze obroty i treningi planowane są dwa razy dziennie - mówi kierownik drużyny Siergiej Michajłow. Bronowicki to jedyny z testowanych. Tym razem klub będzie dążyć do podpisania z nim kontraktu, a wszystko ma być jasne po 12 stycznia.
|
źródło: własne / Dziennik Wschodni
mad - 8 stycznia 2013, 20:10:25 - *.76.55.97
smutnie ta jego kariera sie teraz toczy a był podstawą obrony naszej kadry:/ szkoda
Radomiak - 8 stycznia 2013, 21:28:30 - *.centertel.pl
Dobrze robią. Kolana tego gościa to tykająca bomba zegarowa.
Mieszko - 8 stycznia 2013, 21:55:03 - *.ip.attu.pl
Szkoda gościa za czasów Leo Beenhakkera był podstawą naszej obrony, w pamiętnym meczu z Portugalią w Chorzowie zatrzymał samego Cristiano Ronaldo. I tu powstaje pytanie, gdzie jest dziś Ronaldo a gdzie Bronowicki. Smutne, ale prawdziwe.
hary - 8 stycznia 2013, 21:56:15 - *.icpnet.pl
Panie Grzesiu teraz tylko zdrowie forma musi przyjść
Bronek - 8 stycznia 2013, 22:00:32 - *.main-hosting.com
szukam Kowala...
Koneser - 9 stycznia 2013, 1:18:19 - *.dynamic.gprs.plus.pl
Toszto hit transferowy 2 ligi gracz typu internaszynal level bedzie awans do 1 ligi na bank :-)
WZL - 9 stycznia 2013, 4:00:21 - *.dynamic.chello.pl
@mieszko. Ogarnij się, Bronowicki miał 1 mecz taki dobry w życiu, i ile można w kółko pisać o tym że zatrzymał Ronaldo? Zagrał mecz życia i tyle. A dla Ronaldo to był mecz jeden z wielu, na pewno z wielu mniej istotnych. Zagrał słabiej i pach - historia meczu Bronowickiego ciągle dzięki temu żywa. A sam Bronowicki jakby był taki dobry to by chociaż się łapał w tamtym "złotym" jak twierdzisz dla siebie okresie w Crvenie.
Poss - 9 stycznia 2013, 8:55:12 - *.haye.cable.virginmedia.com
^ w Crvenej.
Bogdan K - 9 stycznia 2013, 11:16:48 - *.marsoft.net
grzegorz przepil swoja "kariere" papierosy wodeczka w leczynskich barach to norma. wspolczuje kazdemu klubowi ktory go zatrudni bo z takim pozasportowym trybem zycia to podpisze kontrakt i bedzie "leczyl kontuzje" Dostal szanse w lecznej, chorzowie itp ile meczow zagral ostatno ? nawet na orliku nie blyszy ;)
Mieszko - 9 stycznia 2013, 11:55:15 - *.ip.attu.pl
@WZL. Dla Twojej informacji to Bronowicki grając przeciwko Portugalii reprezentował barwy Legii. A poza tym to nie tylko ten mecz spowodował, że trafił do reprezentacji, później do Crveny, a jego dobra gra w lidze. W tamtym okresie był jednym z lepszych prawych obrońców w naszym kraju. Jednak jak pisze Bogdan K być może poza sportowe sprawy spowodowały to, iż jest teraz w tym miejscu.
PiotrEs - 9 stycznia 2013, 13:28:52 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mam nadzieję, że Bronowicki odbuduje się w nowym klubie. Upadek jednego z bohaterów meczu Polska-Portugalia sprzed ponad sześciu lat jest straszny. Jego historia i zawarte w niej pytanie: co spowodowało taki stan rzeczy, stanowi wyzwanie dla dziennikarzy...
WZL - 9 stycznia 2013, 19:34:01 - *.dynamic.chello.pl
@mieszko No i co z tego że w tym meczu był w Legii? Czytaj ze zrozumieniem. Chodzi mi o cały okres, a nie o tamten dzień. Gościu grał w "11" reprezentacji przez jakiś rok, może troszkę dłużej, zagrał raptem 14 meczów w kadrze. A za Beenhakera wiemy jacy zawodnicy mieli szansę gry w kadrze i jak w tym czasie się status reprezentanta obniżył. Fakt że był podstawowym graczem i dzięki temu poszedł do Serbii gdzie się skompromitował, a później było już tylko gorzej i od jakichś 2-3 lat on się nie nadaje do zawodowego uprawiania sportu jakiegokolwiek. A już porównanie "gdzie jest Ronaldo a gdzie on" to jakaś kpina. Jakby jakiś 1 mecz eliminacyjny był wyznacznikiem kariery każdego zawodnika. Rozumiem też, że przed tym meczem obaj byli na podobnym pułapie i ich kariera była na podobnym etapie skoro ich porównujesz ;] Kiedyś Klatt strzelił hat-tricka dla Legii, bodajże w Bełchatowie. W ataku grał wtedy z Janczykiem. Mieli po 20 lat mnniej więcej, a zaledwie na ławce siedział starszy od nich Mucha. Gdzie jest teraz on, a co się dzieje z nimi... Głupie porównywanie, prawda?
|
|