|
|
30 stycznia 2013, 17:52:07 - dufusik
Nowi piłkarze na testach w Stali Stalowa Wola
Artur Wierdak (Rafineria/Czarni Jasło), Karol Dobrzański oraz Radosław Mikołajczak (ostatnio Elana Toruń) przebywają na testach w drugoligowej Stali Stalowa Wola.
Mikołajczak w ubiegłej rundzie wystąpił w klubie z Torunia w sześciu spotkaniach ligowych. Dobrzański w swojej karierze występował m.in. w juniorach Cracovii, natomiast Wierdak w rundzie jesiennej zagrał w ośmiu meczach trzeciej ligi, w których strzelił pięć bramek.
|
źródło: własne / Echo Dnia
leon - 30 stycznia 2013, 18:07:14 - *.231.16.240.koba.pl
Sorki nie dokonczyłem, przed wojna nieistniejąca już Polonia Warszawa niespodziewała się Legii. NIedługo zamiast Stalowej będzie tylko Chłopska Wola!
ariel - 30 stycznia 2013, 22:44:27 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mikołajczak jak najbardziej w porządku,słyszałem że dobrze wypadł w sparingu i strzelił fajna bramkę. Reszta niech sie pakuje, a Kalita najlepiej razem z nimi. Chłoipaki przejżyjcie na oczy !
zieluk - 31 stycznia 2013, 0:49:17 - *.dsl.emhril.ameritech.net
Pomysł ten, mówiąc wprost: nie spodobał się niektórym członkom zarządu PZPN, w tym szefowi Futsalu i Piłki Plażowej oraz prezesowi Podkarpackiego ZPN w jednej osobie, Kazimierzowi Greniowi, który sądził, iż przy nowym sterniku polskiej piłki będzie mógł do woli obdzielać swoich popleczników w terenie gratisowymi biletami na mecze kadry, czego nie miał okazji czynić za kadencji Grzegorza Laty, gdyż wówczas był przezeń ignorowany. Przydział wejściówek spowodował pierwszy poważny zgrzyt między Bońkiem a Greniem podczas ostatniego posiedzenia zarządu, na którym "Zibi" pokazał byłemu SLD-owskiemu, osiedlowemu zapiewajle z Rzeszowa, właścicielowi miejscowego sex shopu po kursach OHP właściwe miejsce... w kącie. Wątpliwe, aby wielki bal w Rzeszowie, na który Greń zaprosił nowych tuzów polskiego piłkarstwa, z samym prezesem Bońkiem na czele, pomógł byłemu poplecznikowi Laty, zdobyć upragnioną w PZPN posadę dyrektora
|
|