Resovia wyjeżdża dziś o 14 na miniobóz do Pustynii. W składzie drużyny jest od wczoraj 21-letni Rafał Zawiślan, pomocnik Sandecji Nowy Sącz.
- Znam tego piłkarza z czasów, gdy prowadziłem Kolejarz Stróże - mówi Mirosław Hajdo, coach "pasiaków". - Jest szybki, niezły technicznie, potrafi się przebojem wedrzeć pod bramkę rywali.
Resovia starała się także o pozyskanie doświadczonego Rafała Berlińskiego (33 lata), klubowego kolegę Zawiślana.
- Ten temat upadł, nad czym ubolewam. Mam na oku innego pomocnika z Cracovii. Jak dobrze pójdzie dołączy do nas w czwartek - dodaje szkoleniowiec rzeszowian, który zdecydował się także pozostawić w zespole pomocnika Damiana Łanuchę (Legia Warszawa ME).
W Resovii nie zagra testowany wcześniej Marek Baster. - Trudno, nie będę rwał włosów z głowy. Mam w zanadrzu inne kluby, chodzi mi też po głowie, żeby w ogóle przestać grać w piłkę - powiedział Baster.
W Pustynii rzeszowianie będą trenować przez trzy dni. Intensywność zajęć będzie już mniejsza, bo inauguracja rozgrywek w II lidze przecież za pasem - mecz z OKS-em 1945 Olsztyn rozegrany zostanie w sobotę na "Malcie". Ostatnim sprawdzianem przed nim stanie się jutrzejszy sparing "pasiaków" z Tomasovią.
Resovia ma nowego trenera bramkarzy. Został nim Mariusz Stawarz.
|